Nie bez powodu powstało stwierdzenie, iż na odporność pracujemy całe życie. Już w trakcie życia płodowego nasza odporność jest kształtowana przez dietę matki. Brak odpowiednich składników odżywczych w tym okresie może poważnie wpłynąć na upośledzenie układu immunologicznego naszego organizmu.
Kluczowe znaczenie odgrywa tu także sposób karmienia dziecka po jego przyjściu na świat. Dzieci karmione naturalnie chorują mniej w porównaniu z dziećmi karmionymi mlekiem modyfikowanym. Mleko matki zawiera optymalny skład odżywczy oraz przeciwciała odpornościowe, które są przekazywane maluszkowi podczas karmienia, co ma znaczenie dla niego w późniejszych latach.
W kontekście układu odpornościowego, wśród licznych badań naukowych znajdziemy, również informacje na temat diet ubogoenergetycznych. Bardzo restrykcyjne diety, ubogie w składniki odżywcze i energię znajdą odbicie w naszym systemie odpornościowym. Należy jednak pamiętać o tym, iż nadmiar energii również jest bardzo niebezpieczny, nie tylko może prowadzić do otyłości, ale również wielu innych chorób jak na przykład: cukrzyca, miażdżyca, nadciśnienie czy choroba niedokrwienna serca.
Stany te związane są z przewlekłym stanem zapalnym, który również wpływa na pogorszenie się funkcji immunologicznych naszego organizmu.