W okresie zimowym szczególnie powinnyśmy zwrócić uwagę na własny układ odpornościowy, który można wspomóc dietą. W zupach sprytnie da się przemycić porcję warzyw, składniki wspomagające odporność oraz błonnik. Obecność błonnika wpływa na dłuższe utrzymanie sytości po posiłku, przez co zmniejsza się ryzyko sięgania po słodką przekąskę.
Przyrządzanie warzyw metodą gotowania jest pożądane bardziej niż w postaci smażonej. Gotowane warzywa są lekkostrawne i nie powodują problemów żołądkowych. Należy pamiętać, aby nie były one rozgotowane – najlepiej w formie al dente.
Działanie, które powinno się podejmować dla poprawy funkcjonowania organizmu jest zmniejszenie ilości spożywanej soli. Można to zrobić dodając zamiast niej zioła, które zawierają dodatkowo oprócz wielu witamin antyoksydanty. Dobrze sprawdzą się suszone oraz świeże, np. natka pietruszki dostarcza witaminy A, C oraz K. Dodatek koperku dostarczy witaminy A, witamin z grupy B, witaminy C, D, E, K oraz cynku, fosforu, magnezu. Jako dodatek w większej lub mniejszej ilości możemy wykorzystać szpinak, zawiera on witaminy oraz jest źródłem antyoksydantów korzystnie wpływających na układ odpornościowy.
Kolejnym pomysłem będzie dodanie pełnoziarnistych kasz, makaronów, chudego mięsa czy nasion roślin strączkowych. Są one bogate w korzystne dla naszego organizmu wielonienasycone kwasy tłuszczowe, błonnik, żelazo, wapń, potas, magnez, fosfor, jod, niacyna, tiamina, kwas foliowy, kwas linolowy i kwas oleinowy. Na spożycie strączków powinny uważać osoby, które mają wrażliwy żołądek, z refluksem, chorobą wrzodową itd. Jeśli nie ma pewności czy strączki nam nie zaszkodzą, dobrym wyjściem będzie kontakt z dietetykiem i konsultacja w celu rozwiania wątpliwości.